Stowarzyszenie Historyczne Reduta Częstochowa » Aktualności

26.07.2020 O godny pochówek dla bohaterów. Ekshumacja mogiły żołnierza 74 Gpp
26.07.2020 O godny pochówek dla bohaterów. Ekshumacja mogiły żołnierza 74 Gpp

Od wielu lat jako Stowarzyszenie zabiegamy o godny wygląd grobów żołnierzy Wojska Polskiego poległych we wrześniu 1939 roku. Poza bieżącą opieką nad samymi mogiłami, w ostatnich latach poczyniliśmy także starania o przeprowadzenie oficjalnych prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych dotyczących dziesięciu mogił żołnierzy 7 Dywizji Piechoty poległych w pierwszych dniach II wojny światowej, które do dnia dzisiejszego znajdują się w rejonie Częstochowy, Lublińca, Wręczycy Wielkiej i Janowa.

 

Podjęcie wspomnianych działań poszukiwawczo-ekshumacyjnych spowodowane jest nie tylko złym stanem grobów czy zagrożeniem ich likwidacją, ale także moralnym obowiązkiem zapewnienia godnego pochówku polskim bohaterom broniącym Ojczyzny przed niemiecką agresją we wrześniu 1939 roku. Ponadto, na podstawie ewentualnie odnalezionych nieśmiertelników, nadal istnieje także pewna szansa ustalenia tożsamości pochowanych.

Dlatego w latach 2018 - 2019 Stowarzyszenie wystąpiło do Instytutu Pamięci Narodowej z formalnymi wnioskami o ekshumację dziewięciu mogił pojedynczych i zbiorowych oraz jednego miejsca domniemanego pochówku żołnierzy 7 Dywizji Piechoty z września 1939 roku. Wnioski zostały zaakceptowane i na podstawie decyzji Prezesa IPN, w dniu 22 czerwca miała miejsce ekshumacja pierwszej ze wskazanych mogił.

 

Tego dnia, firma PU Metodis na zlecenie Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Warszawie oraz Oddziałowego BUWiM w Katowicach przeprowadziła prace ekshumacyjne żołnierza 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty, który poległ w pierwszych godzinach drugiej wojny światowej 1 września 1939 roku w obronie granicy pod Lublińcem (okoliczności śmierci przedstawiliśmy w załączonym na końcu fragmencie monografii Oddział Wydzielony „Lubliniec”). Oczywiście na miejscu obecni byli także nasi przedstawiciele oraz koledzy z Częstochowskiej Grupy Perun. W trakcie prac ujawniono szczątki ludzkie oraz elementy umundurowania. Niestety przy szczątkach nie odnaleziono znaku tożsamości, jednak pobrano materiał kostny do analizy DNA. Warto dodać, że istniejący nagrobek w stosunku do rzeczywistej jamy grobowej przesunięty był o około dwa metry bliżej drogi, tj. obecnej DK11. W związku z sytuacją epidemiologiczną, jeszcze tego samego dnia wieczorem zadecydowano, że pochówek odbędzie się następnego dnia na Cmentarzu Wojskowym w Lublińcu.

 

23 czerwca w samo południe, na Cmentarzu Wojskowym w Lublińcu odbyła się skromna, lecz godna uroczystość złożenia do grobu szczątków bezimiennego żołnierza Wojska Polskiego, w której udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych, środowisk kombatanckich, harcerze z Hufca ZHP Lubliniec im. 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty, członkowie naszego Stowarzyszenia, pracownicy IPN Oddziału w Katowicach oraz mieszkańcy. Wartę honorową pełnili żołnierze z Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu, natomiast pożegnanie koncelebrował ks. ppłk Robert Krzysztofiak z Parafii Wojskowej bł. Jerzego Frassati w Lublińcu. Głos zabrał także Adam Kurus, prezes naszego Stowarzyszenia, a jednocześnie pracownik Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Katowicach. Można stwierdzić, że po niemal 81 latach państwo polskie upomniało się o swojego obrońcę, dzięki czemu ten nieznany polski żołnierz spoczął wśród swoich towarzyszy broni. Cześć Jego Pamięci!

 

Oświadczamy także, że na miejscu pierwotnej mogiły pozostanie symboliczny krzyż z tabliczką informującą o tym, że w tym miejscu spoczywał żołnierz WP, którego szczątki w dniu 22 czerwca zostały ekshumowane i przeniesione na Cmentarz Wojskowy w Lublińcu. W ten sposób zostanie zachowane miejsce pamięci, jednak z jednoczesnym wyraźnym podkreśleniem, że obecnie ma ono jedynie wymiar symboliczny.

 

Warto dodać, że również 22 czerwca przeprowadzono poszukiwania wskazanej przez świadków domniemanej mogiły żołnierzy Wojska Polskiego w Łęgu nad Liswartą, przy drodze prowadzącej z Taniny do Łebków, jednak nie dały one pozytywnego rezultatu. Wkrótce zostaną także podjęte prace ekshumacyjne w Apolonce koło Janowa oraz pod Wręczycą Wielką, o czym z pewnością będziemy Państwa informować.

 

Okoliczności śmierci żołnierza spoczywającego dotychczas w przydrożnej mogile opisane są w monografii Oddział Wydzielony „Lubliniec”:

 

(…) W tym samym czasie [ok. godz. 8.00], między pozycjami II i III plutonu 3 kompanii 74 Gpp, przez Las majątku Kośmidry w kierunku Nadleśnictwa Czarny Las przenikały oddziały niemieckie z A.A.4 i I.R.103, których zadaniem było wyjście na tyły Lublińca od strony południowo-wschodniej. Sytuacja III plutonu stawała się coraz cięższa, tym bardziej, że działający na prawym skrzydle Pluton SG „Lubliniec” [składający się z żołnierzy 74 Gpp] por. rez. Ludomira Krywieńczyka, rozpoczął już odwrót wzdłuż drogi Kruppamühle (pol. Krupski Młyn) – Lubliniec. Tymczasem polskie pozycje pod Kokotkiem, znalazły się pod silnym ogniem artylerii i broni maszynowej nieprzyjaciela. Trwała obustronna walka ogniowa. Po polskiej stronie rosły straty w zabitych i rannych, kolejnym poległym był m.in. strz. Włodzimierz Białowoś, celowniczy rkm wz. 28. Jednocześnie w rejonie wspomnianego skrzyżowania drogi Kokotek – Lubliniec z drogą z Kruppamühle, doszło do wymiany ognia oddziałów Straży Granicznej z pododdziałami rozpoznawczymi z A.A.4 lub I.R.103. W momencie kiedy pluton kolarzy por. Krywieńczyka wycofywał się przez skrzyżowanie pod osłoną drużyny SG wycofanej spod Kokotka, otrzymał niespodziewany boczny ogień nieprzyjacielskiego karabinu maszynowego, którego obsługa zajęła stanowisko przy szosie z Kokotka. Jeden z żołnierzy por. Krywieńczyka poległ, a pluton rozproszył się zajmując stanowiska w rowie. Pod osłoną własnego ognia, trzech strażników, w tym str. Łapiński i str. Franciszek Nowak, wyniosło poległego z pola walki i pochowało przy szosie ok. 200 m od skrzyżowania (w kierunku Lublińca). Po dalszej wymianie ognia, pluton kolarzy SG oraz drużyna SG z Placówki Kokotek, oderwały się od przeciwnika i wycofały w kierunku Lublińca, gdzie na terenie rzeźni miejskiej wyznaczono punkt zborny kompanii SG „Lubliniec”(…).

 

P.S. Pierwsze zdjęcie przedstawia mogiłę w latach 80-tych, gdzie napis na tabliczce brzmiał: „Tu spoczywa żołnierz 74 Pułku Piechoty. Zginął 1-go września 1939-go roku. Cześć Jego Pamięci”. Potem, w czasach współczesnych tabliczkę wymieniono na „Tu leży młody polski żołnierz polski, który zginął 1 września 1939R.”. Teoretycznie wszystko "ładnie", ale praktycznie nowa inskrypcja zatarła niezwykle ważną informację… Tak się działo na przestrzeni lat z wieloma innymi mogiłami, w tym także tymi pod Wręczycą Wielką, gdzie z mogiły gdzie spoczywało 8-miu żołnierzy Wojska Polskiego poległych 1 września 1939 roku, z czasem potrafiono zrobić… „grób nieznanego żołnierza”.

 

Fot. Adam Kurus, Marcin Kurus, Bartek Zbączyniak, Hufiec ZHP Lubliniec